Nie powinieneś się tym martwić, ponieważ najpierw wykonuje się skrypt serwera, który zajmuje trochę czasu na komunikację z bazą danych, przypisuje msgLive
zmienna wartość, a na końcu generuje kod HTML, który jest wysyłany do klienta. Przez cały ten czas klient czeka (i prawdopodobnie przeklina swojego dostawcę usług internetowych za wolne połączenie, którego doświadcza :-)). Tak więc, gdy HTML dotrze do przeglądarki klienta, zmienna javascript będzie miała ustawioną wartość. Nie trzeba więc mówić javascript, żeby czekał, javascript nawet nie istnieje, dopóki serwer nie zakończy swojej pracy i nie prześle kodu HTML do klienta.