Inny mój kolega wymyślił zabawne rozwiązanie.
1) Skopiuj siatkę wyników zapytania do programu Excel.
2) Dodaj polecenia SQL i nawiasy/przecinki/znaczniki w kolumnach między wartościami.
3) Skopiuj siatkę do edytora tekstu.
4) Znajdź/zamień rzeczy, których potrzebowali do zmiany/naprawy, w tym dodatkowe odstępy.
5) Wyślij SQL do DBA.
I voila! Zapytano kilkaset wierszy. To brzydkie jak grzech, ale zajęło to mniej czasu niż szukanie „zdrowego” sposobu na zrobienie tego. Zdarza się to na tyle rzadko, że wystarczy jako rozwiązanie. Doceniam jednak sugestie wszystkich - i zamierzam je dokładniej zbadać.
Edycja:wciąż szukam pomysłów! Lubię, gdy rzeczy są czystsze niż Excel upuszcza parowiec do Notepad ++.