Podnieś rękę, jeśli słyszałeś już coś takiego od dostawcy chmury:
Z pewnością Mark Hurd twierdzi na OpenWorld 2015, że do 2025 roku 80% wszystkich aplikacji produkcyjnych będzie w chmurze. Albo Oracle mówiące, że do 2025 roku 100% deweloperów i testów będzie w chmurze. Inni dostawcy twierdzili podobne twierdzenia. Teraz zaczynam słyszeć anegdotyczne dowody na to, że tempo adaptacji chmury nie jest tak szybkie, jak nam wmawiano.
Mniej więcej rok temu zostałem poproszony przez media związane z bazami danych o napisanie kilku artykułów na temat baz danych w chmurze i Oracle. Moja odpowiedź była taka, że moja firma bardzo wolno przeszła na chmurę i wątpiłem, abym była dla nich dobrym zapleczem technicznym. Redaktor, z którym rozmawiałem, poinformował mnie, że słyszeli to samo od innych pisarzy technicznych i mieli trudności z wymyśleniem dobrych pisarzy na tematy związane z chmurą, ponieważ ruch w chmurze był niewielki. Jednak wydawca bardzo się starał, aby treści były dostępne w ich mediach, ponieważ wszyscy mówią o chmurze. Redaktor był w pomieszaniu między tym, co chciał opublikować, a tym, co mógł uzyskać.
Z tego dnia wyszedłem na wynos, że media i sprzedawcy podniecają chmurę, ale ci z nas, którzy są w okopach, nie rzucają się na modę. Co prowadzi do tego oczywistego wniosku… Ci, którzy naprawdę chcą nas w chmurze, to dostawcy chmury. Głównym powodem, dla którego Mark Hurd chce, abyśmy uruchamiali 80% naszych aplikacji produkcyjnych w chmurze, jest to, że jest to dobre dla ich firmy. Dostawcy chmury podadzą nam wiele powodów, dla których chmura jest dobra dla naszej firmy. A te powody są często bardzo dobre i dlaczego w końcu wszyscy tam dotrzemy.
W zeszłym tygodniu odwiedziłem CEO firmy technologicznej, mojego wieloletniego przyjaciela. Po rozmowie o małżonkach i dzieciach oraz wielu tematach niezwiązanych z IT, skierowaliśmy rozmowę na to, jak radzi sobie jego firma. Biznes jest świetny, a on jest ciągle zajęty. Następnie zapytałem, czy jego klienci przenoszą się do chmury i czy jego firma pomaga im w tych przedsięwzięciach. Odpowiedział, że na razie prawie nie ma klientów, którzy przenoszą się do chmury. Dał mi listę powodów, dla których wskaźnik przyjęcia chmury przez jego klienta był niski, ale przede wszystkim był to zbyt mały zysk w stosunku do początkowych kosztów dotarcia do tego miejsca.
Dzisiaj natknąłem się na artykuł dotyczący SQL Server, który wydaje się mieć niewiele wspólnego z chmurą. W tym artykule pochowany był ten cytat, który mnie wyskoczył.
Według mnie przyjęcie chmury jest zgodne z moimi oczekiwaniami. Jedynymi, którzy oczekują szybszego przejścia do chmury, są dostawcy, media i ci, którzy kupują cały szum. Autor tego artykułu podaje dwa główne powody, dla których przyjęcie chmury nie jest tym, czego ludzie się spodziewali. Mogę kupić powody, które mają zastosowanie do niektórych wdrożeń w chmurze, ale myślę, że autor tęskni za łodzią z wielu innych, ważniejszych powodów spowolnienia adopcji chmury.
Oto główne powody, dla których widzę, że przejścia do chmury poruszają się wolniej niż oczekiwano, w dowolnej kolejności:
- Przejście z istniejących systemów do chmury jest kosztowne. Widziałem, jak wiele firm przenosi się do Office 365 zamiast hostować własne usługi Exchange. Przy każdym przejściu na Office 365 każda firma poświęci na to ogromną ilość roboczogodzin. Widziałem zespoły ludzi pracujących 10-20 godzin tygodniowo przez cały rok, aby przejść do chmury. Taki wysiłek nie jest nam sprzedawany, gdy dostawca chmury próbuje nam powiedzieć, ile pieniędzy zaoszczędzimy. Każdy, kto kiedykolwiek przeniósł system przedsiębiorstwa produkcyjnego we własnej firmie, wie, ile wysiłku potrzeba, aby bezproblemowo przeprowadzić przejście dla użytkowników końcowych. Jeśli przenosisz się do chmury, może być również konieczne uaktualnienie do nowszych wersji oprogramowania, nowszych platform itp. Ten rodzaj ruchu nie jest łatwy. Dostawcy chmury bardzo ułatwili przeniesienie wielu rzeczy do chmury, ale nie mogą ułatwić zmiany naszych wewnętrznych procesów organizacyjnych.
- Najlepsze przejścia do chmury dotyczą nowych wdrożeń. Migracja istniejących systemów w dowolne miejsce jest trudna. Często widzimy firmy, które wkraczają w chmurę obliczeniową z nowymi przedsięwzięciami. Pozwala to firmie na zdobycie doświadczenia z technologiami chmurowymi bez zakłócania istniejących przepływów pracy. Niestety dla dostawców chmury nowe wdrożenia nie pojawiają się codziennie w każdym przedsiębiorstwie IT.
- Zgodność z przepisami . W zależności od Twojej firmy możesz mieć różne przepisy, które Twoja firma musi przestrzegać, aby pozostać firmą w tym regionie. Dostawcy usług w chmurze zwiększyli wysiłki, aby móc świadczyć usługi w jak największej liczbie regionów, które spełniają przepisy rządowe. Jednak dostawcy chmury mogą działać szybciej niż przepisy nałożone na firmy, a firmy często próbują ustalić, czy rozwiązanie dostawcy chmury zapewnia im zgodność z przepisami, czy nie. Nie powinno być zaskoczeniem, że ten wysiłek sam w sobie kosztuje firmę pieniądze, których nie trzeba wydawać, jeśli pozostają one w siedzibie.
- Musimy chronić dane. Dane są najważniejsze. Dane są bardzo cenne dla biznesu. Naruszenia danych są niezwykle kosztowne. Nawet jeśli rozwiązanie w chmurze jest zgodne z przepisami, firma może nadal nie być gotowa do zaakceptowania skutków, jeśli okaże się, że naruszenie danych było spowodowane czymś, co strona trzecia zrobiła lub nie zrobiła właściwie. Klienci lub udziałowcy firmy mogą nie być na to przygotowani. Bycie opiekunem danych czasami przebija wszelkie pragnienie przejścia do chmury. Może to być czynnik FUD w pracy, ale dla wielu jest prawdziwy.
- Pole marzeń a jeśli się nie zepsuje… Sprzedawcy chmury próbują nam sprzedać Pole Marzeń. Zbudowali go i powinniśmy przyjechać. Rolnik w filmie miał rację. On go zbudował i przyszli. Sprzedawcy chmury mówią nam o tym wspaniałym nowym polu gry i powinniśmy wskoczyć na pokład. Życie jest tam wspaniałe. Ci dostawcy usług w chmurze, tacy jak rolnik z filmu, mają rację. Jednak wielu członków społeczności IT ma to uczucie i mówi „Jeśli coś nie jest zepsute, nie naprawiaj tego”. Ponieważ wiele firm patrzy na chmurę i widzi przysłowiową bardziej zieloną trawę po drugiej stronie, my również patrzymy i widzimy, że wszystko jest w porządku tam, gdzie są. Szczerze mówiąc, chociaż chmura przynosi korzyści, same w sobie same korzyści nie są czasem wystarczającym czynnikiem napędzającym biznes, aby to zrobić .
Dla mnie powyższa lista to główne powody, dla których wdrażanie chmury jest wolniejsze niż niektórzy się spodziewali. Wiele organizacji IT na całym świecie po prostu nie dokona masowego przejścia do chmury w krótkim czasie.
Proszę nie czytać tego wpisu na blogu i myśleć, że jestem przeciwny chmurom. Przede wszystkim jestem po prostu realistą i jak widzę infrastrukturę IT mojej firmy i jak chmura się do niej pasuje. Wiem, że nie będziemy skakać na chmurę, bo ona istnieje i nie jestem w tym osamotniona. Dotrzemy tam pewnego dnia, we własnym czasie, a ta oś czasu zajmie wiele, wiele lat.