Obecnie nie. Microsoft obecnie bada sposoby, aby to zrobić, korzystając z połączenia już wykonanej pracy i szacunkowego planu wykonania (Zobacz szczegóły ich badań na stronie Microsoft Research ), więc możemy się spodziewać, że wkrótce coś zobaczymy. Ale to jedyny rozwój, o którym wiem.
Rozwiązaniem, z którego korzystałem z największym sukcesem w przeszłości, w przypadku procesów, które zajmują dużo czasu, jest rozbicie procesu na mniejsze zadania i wyznaczenie kamieni milowych na końcu każdego zadania. Rejestrowany jest łączny czas wszystkich wykonań każdego zadania, który służy do porównania postępu bieżącego wykonania. Zależy to w dużej mierze od liniowości zapytań (tj. czas potrzebny na wykonanie jest liniowo proporcjonalny do liczby rekordów). Kamienie milowe mogą być mierzone etapami procesu, dzieleniem danych na mniejsze segmenty lub jednym i drugim.